Rozwód to nie tylko emocjonalne zakończenie relacji, ale również konkretne decyzje prawne i finansowe. Jedną z nich jest podział majątku wspólnego. Choć wiele osób myśli, że można go przeprowadzić dopiero po rozwodzie, polskie prawo daje możliwość wcześniejszego uporządkowania spraw majątkowych. Co więcej, taki krok bywa rozsądniejszy i mniej konfliktowy niż walka o każdy składnik majątku podczas rozprawy rozwodowej.

Czym jest majątek wspólny i dlaczego warto go podzielić wcześniej

Majątek wspólny to wszystko to, co małżonkowie zgromadzili od dnia ślubu aż do momentu ustania wspólności majątkowej – najczęściej właśnie rozwodu. Mieszkanie, samochód, oszczędności, a nawet sprzęt AGD czy środki na kontach – to wszystko podlega podziałowi. W sytuacji, gdy napięcia między małżonkami rosną, wcześniejsze rozdzielenie majątku może ograniczyć skalę konfliktu, ułatwić dalsze życie i przyspieszyć sam proces rozwodowy.

Podział przed rozwodem? Tak, to możliwe i legalne

Choć wielu osobom wydaje się to zaskakujące, podział majątku wspólnego można przeprowadzić jeszcze przed orzeczeniem rozwodu. Warunkiem jest wcześniejsze zniesienie wspólności majątkowej – na przykład poprzez zawarcie intercyzy albo złożenie odpowiedniego wniosku do sądu. Wówczas możliwe staje się uregulowanie, kto co zabiera ze wspólnego dorobku. Taki podział może być dokonany w drodze umowy – jeśli strony są zgodne – albo sądownie, jeśli nie ma porozumienia.

W wielu przypadkach podział majątku wspólnego przed rozwodem pozwala uporządkować sprawy finansowe i zapobiec problemom w przyszłości. Ułatwia też podejmowanie samodzielnych decyzji – np. o sprzedaży mieszkania czy zaciągnięciu kredytu, bez konieczności uzgadniania wszystkiego z drugą stroną. Dla niektórych jest to również sposób na ochronę majątku przed nieprzewidywalnymi działaniami współmałżonka w czasie trwającej jeszcze wspólności majątkowej.